Agatka jest już w domu. Czeka ją długie unieruchomienie w gipsach. Wg prof. Napiontka będzie znaczna poprawa w funkcjonowaniu kończyn. Przede wszystkim Agatka będzie mogła być pionizowana i bez problemu założy obuwie. Wszystkim, którzy wspomagają nasze Stowarzyszenie serdecznie dziękuję. Bez Państwa pomocy nie moglibyśmy pomagać. Mogę śmiało powiedzieć, że niejako razem tworzymy Bożą Krówkę, gdyż każdy, kto choćby wpłaci symboliczną złotówkę jest częścią naszej Krówkowej rodziny :) Warto dawać, gdyż przyczynia się to, do naszej radości wewnętrznej, która płynie z dzielenia się tym, co mamy!